A więc nowy post nie jest niestety nowym rozdziałem i to z prostego powodu. Muszę was nieco ochrzanić. Okej, to od początku. Wiem rzecz jasna, że to iż niektórzy pewnie już nie czytają mojego opowiadania lub to, że nie mam aż tylu wyświetleń ile bym chciała jest spowodowane tym, że nie dodaję rozdziały tak często jakbyście chcieli. Może na niektórych blogach ludzie dodają co tydzień nowy lub nawet częściej, ale ja tak nie potrafię. Wszystko muszę sobie przemyśleć, po za tym nigdy nie miałam tak, że pomysły brały mi się znikąd. To co tutaj tworzę wymaga czasu. Słuchajcie, niektórzy pisarze piszą książki nawet kilka lat :) Ja chyba będę jednym z nich. A teraz przejdźmy do was, za co chcę was ochrzanić. Otóż, prawie nikt nie dodaje komentarzy. Dam sobie rękę uciąć, że niektórzy czytając to opowiadanie od dawna nie pozostawili po sobie nigdy ani śladu. Oczywiście jestem wdzięczna tym wszystkim, którzy jednak komentują i piszą takie miłe słowa :) Niektórzy mogą mi teraz odpowiedzieć, że komentarze nie są ważne, jeśli kocha się pisać. Ten kto kocha pisać pisze dla siebie i bla bla bla...Taak, a wiecie co? Dla mnie komentarze są ważne, ponieważ dzięki nim wiem co sądzicie o moich wypocinach, poświęconych godzinach na napisanie tego. Jeśli chcę sobie popisać tylko dla siebie, sięgam do zeszytu i to czynię:) Ale tutaj chciałabym byście wypowiedzieli się na temat danego rozdziału. Nie mówię również o komentarzach typu "Super rozdział, czekam na nexta". Bo to mi nic nie mówi. Wolałabym żebyście napisali co wam się szczególnie podoba, co was wkurzało, czego chcielibyście więcej itd. No bo, na przykład, po obejrzeniu nowego odcinka Pamiętników Wampirów "czekam na nexta" to chyba nie są wasze jedyne słowa, prawda? Zawsze, na pewno, przynajmniej ja, macie coś więcej do powiedzenia:) Uff...no, więc to jest jedna sprawa. Proszę was, obserwatorów mam 22, a komentarze piszą przeważnie te same osoby, czyli dwie-trzy.
Druga sprawa. Wiem, że nie mam z wami zbyt dobrego kontaktu i dlatego mam zamiar to zmienić. Będę pisać tutaj krótkie notki, takie o niczym. No nie całkiem o niczym, ale związanego z opowiadaniem. Coś, byście mieli pretekst by wchodzić tutaj kilka dni w tygodniu. Można również zorganizować "konferencję" po każdym odcinku Pamiętników. Porozmawialibyśmy sobie :) I mam zamiar założyć aska( tylko proszę, by jedynymi pytaniami nie było :"Kiedy następny rozdział".
A trzecia sprawa i to już nie opieprz, to jeśli byście mogli zareklamować troszkę mojego bloga, byłabym bardzo wdzięczna:) Macie może swoje fora, blogi lub po prostu znajomych którzy również lubią coś takiego czytać. Dzięki z góry i jeszcze raz przypominam bądźcie bardziej aktywni :D Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz